Dziś w przedszkolu odwiedziła nas mama Dominika. Pani Małgosia przeczytała dzieciom bajkę braci Grimm pt.: „Wilk i siedem koźlątek”.
W niewielkim domku mieszkała koza, która miała siedmioro koźlątek. Pewnego dnia wybrała się do lasu po jedzenie. Przed wyjściem ostrzegła pociechy, by nie otwierały nikomu drzwi, ponieważ może je pożreć wilk. Nie minął nawet kwadrans, a wilk pojawił się pod ich domkiem udając matkę. Koźlęta rozpoznały wilka po grubym głosie i ciemnej łapie. Nie wpuściły go do środka. Kiedy ponownie sprytne zwierzę pojawiło się pod ich domem, tym razem dały się nabrać i otworzyły drzwi. Drapieżnik połknął w całości sześć koźlątek, oprócz najmłodszego, które zdołało się ukryć. Najedzony wilk opuścił dom, położył się na łące i zasnął.
Tymczasem mama koźlątek powróciła do domu. Z przerażeniem wysłuchała opowieści ocalałego dziecka. Oboje wyruszyli na poszukiwania. Wówczas pod lasem zobaczyli śpiącego wilka. Koza posłała koźlątko do domu po nóż, igłę i nici. Rozcięła wilkowi brzuch i wydostała swoje pociechy całe i zdrowe. Koza powkładała kamienie do żołądka wilka i zaszyła mu brzuch. Gdy ten się obudził w brzuchu czuł ogromny ciężar. Postanowił napić się wody. Nachylając się do studni pod wpływem ciężaru kamieni wpadł i utonął. A koźlątka radośnie hasały po łące ciesząc się, że już nic im nie grozi. Morał z tego taki:
Każda mama o tym wie,
co jest dobre, a co złe.
I dlatego namawiamy,
słuchaj zawsze swojej mamy!
Autor: Justyna G.
Gallery with ID 574 doesn't exist.